poniedziałek, 28 grudnia 2020

Pamiątki, wspomnienia, legendy Wiszniowa cz. 5. Figura Chrystusa z radostowskiego cmentarza

W kościele w Wiszniowie znajduje się sporych rozmiarów drewniana figura Jezusa na krzyżu. Wisi ona na ścianie nad drzwiami w nawie bocznej. Historia figury Jezusa jest ciekawa. Znajdowała się pierwotnie na cmentarzu austro-węgierskich żołnierzy poległych w czasie I wojny światowej w Radostowie. 

Fundatorką figury była żona poległego oficera - pułkownika armii austro - węgierskiej pochowanego na tym cmentarzu. Według relacji mieszkańców Wiszniowa figurę zawieszono na krzyżu około 1920 r. Niestety w krzyż miał uderzyć piorun, dlatego figurę przeniesiono do kościoła w Wiszniowie, gdzie znajduje się do dziś. 

Na cmentarzu w Radostowie na wzniesionym kurhanie stoi pojedynczy krzyż i przypomina, że polegli tam w Wielkiej Wojnie żołnierze austriaccy. 
Drewniana figura Jezusa
 
Opracowano na podstawie przekazów mieszkańców Wiszniowa. 
 
Zobacz także:
1. https://upadli.wordpress.com/2016/10/27/radostow/
2.http://www.mircze.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=4&subsub=23&menu=86&strona=1
3. https://opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP8XSB
4. Google Maps

Pamiątki, wspomnienia, legendy Wiszniowa cz. 4. Ukryty grobowiec

Nieopodal kościoła, za dzwonnicą zakopany jest grobowiec rodzinny. W grobowcu według przekazów znajdowało się co najmniej kilka trumien. Według tych przekazów spoczywają tam Świeżawscy, którzy byli właścicielami Wiszniowa na przełomie XVIII i XIX wieku. 

Rodzina Świeżawskich posiadała wiele majątków, a dobrze zachowany grobowiec Świeżawskich znajduje się na cmentarzu w Oszczowie. Swieżawscy byli fundatorami cerkwi w Wiszniowie w końcówce XVIII w., dlatego mogli być pochowani przy cerkwi. 

Wśród trumien w grobowcu były także te dziecięce, co szczególnie interesowało odwiedzające to miejsce ciekawskie dzieci. Z tego też powodu grobowiec zasypano na przełomie lat. 70. i 80. XX wieku o czym coraz mniej współczesnych pamięta.

Czy był to faktycznie grobowiec Świeżawskich tego nie wiadomo. Świeżawscy sprzedali majątek w pierwszej połowie XIX wieku rodzinie Kiełczewskich, którzy byli także fundatorami nowej, istniejącej do dziś cerkwi. A może w grobowcu spoczywały szczątki innej rodziny... Tego już nikt nie pamięta. 

Grobowiec jest zakopany, znajduje się za dzwonnicą

 
Opracowano na podstawie przekazów mieszkańców Wiszniowa.

Zobacz także:
1. Otwarte zabytki

niedziela, 27 grudnia 2020

Pamiątki, wspomnienia, legendy Wiszniowa cz. 3. Nieistniejąca zabudowa - fundamenty

Z dawnej zabudowy Wiszniowa (poza kościołem i szkołą) pozostało niewiele, są to figury przydrożne, grobowce na cmentarzach, a także fundamenty przedwojennej zabudowy. 

W rejonie kościoła, z tyłu za starą szkołą, znajdują się zachowane fundamenty dawnego budynku lub zespołu budynków. W tym rejonie w otulinie obecnego sadu owocowego znajdowały się zabudowania folwarczne, może to ich pozostałości.

Pozostałości fundamentów w rejonie kościoła

Z kolei na polu nieopodal plebanii znajdowała się dawna organistówka, gdzie mieszkał prawosławny kościelny. Budynek rozebrano po wojnie w 1947 r. i nie zachowały się jego fotografie, więc nie wiadomo jak wyglądał. Dziś to miejsce porastają krzewy i drzewa.
Pozostałości dawnej organistówki

Fundamenty dawnej zabudowy (prawdopodobnie domu mieszkalnego) znajdują się przy drodze na cmentarz obok przydrożnego krzyża. 
Zarośnięte fundamenty dawnej zabudowy

Wszystkie zabudowania można znaleźć na starych przedwojennych mapach. Działki należą do parafii (pozostałości organistówki oraz dawnej zabudowy w rejonie kościoła) lub gminy (fundamenty przy drodze do cmentarza). 

Fragment mapy z 1929 r.

Fragment mapy z 1941 r.
 
Opracowano na podstawie przekazów mieszkańców Wiszniowa.

Zobacz także:
1. Google Maps
2. Stare mapy w serwisie Mapster
3. Kresy Bliskie - strona na Facebooku
4. Wiszniów - strona na Twitterze

Pamiątki, wspomnienia, legendy Wiszniowa cz. 2. Figura Matki Bożej przy kościele św. Stanisława


Figura Matki Bożej pochodzi z 1908 r. i znajduje się przed kościołem św. Stanisława. Poprzednio znajdowała się za kościołem wśród krzewów i drzew. Jej pierwotną lokalizacją były tereny dawnego majątku Kiełczewskich (być może był to park dworski), które po wojnie były ogródkiem przy osiedlu mieszkalnym przy późniejszym zakładzie rolnym. 

Legenda głosi, że figura została ustawiona na grobowcu zakochanej w młodym dziedzicu dziewczyny. Inne przekazy sugerują, że był to grobowiec obojga zakochanych, którzy nie mając zgody rodziców na zaślubiny (chłopki z synem dziedzica) popełnili samobójstwo i zostali pochowani razem. 

Na cokole figury, z tyłu, widnieje data 1908 r., co może oznaczać że została wzniesiona po ukazaniu się dekretu tolerancyjnego cara i może być wotum dziękczynny mieszkańców majątku. 

Figura została odnowiona przez proboszcza Michała Słotwińskiego pod koniec lat 90. XX wieku.

Zabytkowa figura Matki Bożej

 Opracowano na postawie przekazów mieszkańców Wiszniowa.

Zobacz także:
1. Pejzaże Wiszniowa - strona na Facebooku
2. Wiszniów - strona w Wikipedii
3. Google - Maps
4. Flickr Wiszniów

Pamiątki, wspomnienia, legendy Wiszniowa cz. 1. Przydrożny krzyż z początku XX wieku

Krzyż żeliwny na cokole ulokowany jest przy drodze prowadzącej do kościoła pw. św. Stanisława. Pochodzi prawdopodobnie z początku XX wieku i można podejrzewać, że został wzniesiony jako wotum dziękczynne przez mieszkańców wsi za ukaz tolerancyjny cara z 1905 r. Według innych przekazów został wzniesiony w podzięce za zniesienie pańszczyzny. 

Krzyż znajduje się dalej od drogi, lecz przed wojną znajdował się na skrzyżowaniu dróg (dziś nieistniejących) przy dawnych zabudowaniach wiejskich Wiszniowa. W tym miejscu ostał się tylko sam krzyż.

Zabytkowy krzyż w Wiszniowie
 

Opracowano na podstawie przekazów mieszkańców Wiszniowa.

Zobacz także:
1. Kresy Bliskie - strona na Facebooku
2. Google Maps
3. Flickr - Wiszniów

Wiszniów w Polskim Atlasie Etnograficznym

Wiszniów po wojnie został spalony i zdewastowany. Pozostał kościół, stara szkoła, ruiny w folwarku, organistówka. Do powojennego Wiszniowa p...